czwartek, 28 czerwca 2012

Nowe Muzeum Narodowe

Byłem zobaczyć odnowione Muzeum Narodowe, którego modernizacja miała być przełomowa i pochłonęła ogromne pieniądze. Dzieła sztuki są w odpowiednio przystosowanych pomieszczeniach zarówno pod względem wilgotności jak i oświetlenia. Na końcu galerii obrazów zagranicznych siedzi sobie jak wszędzie pani pilnująca a obok stoi włączony do kontaktu (jak w każdej sali) nawilżacz powietrza. Podeszła do niej sprzątaczka i pyta:
- Pani już do tego dzisiaj zaglądała?
- nie
- to może zajrzymy? (jest 18)
- ok.
- o niema wody, to może ja doleje?
Po czym dolała wody z konewki trzymanej w drugiej ręce i to, co jej się rozlało na ten zabytkowy parkiet wytarła ręcznikiem.
Za to udało im się to nowe logo i szary kolor ścian.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz